Jak wygospodarować i dobrze wykorzystać wolny czas we troje:-)

 Oto zostajemy rodzicami i świat staje do góry nogami. Dwoje aktywnych ludzi staje przed dylematem, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Każda para młodych rodziców poszukuje na nowo sposobów na oderwanie się od codzienności. My podpatrywaliśmy, jak to robią rodzice stażem starsi od nas. Korzystają z pomocy rodziców i w ten sposób udają się na wielkie wyjście do kina czy filharmonii. Nasi rodzice mieszkali w miastach odległych od nas, więc to rozwiązanie nie wchodziło w grę. Opracowaliśmy plan spacerowo-tenisowy. Wychodziliśmy popołudniową porą na spacer i robiliśmy postój przy plenerowych stołach tenisowych usytuowanych w parku. Udawało nam się wówczas pograć czasem do 45 minut. A więc solidna porcja relaksu. Innym sposobem było rodzinne wyjście na basen. Zmienialiśmy się w opiece nad dzieckiem i korzystaliśmy z jacuzzi czy innych atrakcji basenowych. Mieliśmy specjalne kolo podtrzymujące dziecko od spodu, więc nie było obaw, że się wysunie.

W miarę jak dziecko rośnie, ilość dostępnych atrakcji mnoży się. Raz skorzystaliśmy z oferty filharmonii- poranki muzyczne dla rodzin. Wówczas okazało się, że Natalia jest bardziej zainteresowana eksplorowaniem terenu. Mój wspaniałomyślny mąż poświęcił się i wyszedł z dzieckiem z sali, a ja skorzystałam z koncertu.

Rodzice, którzy nastawieni są na kontakt z innymi parami mogą w dzisięjszych czasach udać się do klubów rodzica, które powstają jak grzyby po deszczu. Oferują one zajęcia muzyczne i ruchowe. To budujące, że jest tyle miejsc, gdzie można zaczerpnąć oddechu od rodzicielskiej codzienności. Jakże inna jest nasza rzeczywistość od tej, w jakiej przyszło wychowywać dzieci naszym rodzicom. Ja doceniam ten stan rzeczy i zachęcam do czerpania garściami z bogactwa pomysłów.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

superbabki